xxnothingtoloseexx.fotkoblog.pl

zdjęcie było robione niedawno , bo kilka dni temu .;)
na zawodach w Wiśle . z moim przyjacielem Rafałem . :)

Sobota - 24 czerwca 2000 ;

Trzymam w ręce kubek gorącej kawy. Za oknem krople deszczu spływają po szybach i parapetach . Leżąc na łóżku po raz kolejny myślę nad sensem tego co było. Gdzie popełniłem ten błąd ?  Lecz przecież, to że mnie zdradziła to nie moja wina. Teraz tylko zostało posprzątać. A nie przepraszam... W życiu nie wymiotę tego co było. Minął miesiąc, a ja nadal mam nasze wspólne zdjęcia. Widzę Cię z nim i ciężko mi bo nadal gdzieś tam głęboko czuję coś do Ciebie, lecz wiem, że to koniec. Może wasz związek to tylko głupia przykrywka, żeby mnie zranić, lecz wiesz mam tego dość. Nauczyłaś mnie czegoś.. Pamiętasz? Ja dokładnie. Wciąż widzę Twoje usta jak składają się w słowa : "Nigdy nie płacz, przez kogoś kto nie zasłużył na Twoje łzy. " Ty nie zasłużyłaś. Teraz jestem tego pewny. Przeglądam każde kolejne zdjęcie. Nie płaczę. Lecz się śmieję. Chce zapamiętać tylko te dobre chwile. Nic więcej. Wspominam. Wiesz czemu? Bo byłem szczęśliwy. Ale teraz też będę, bo obiecałam sobie, że życie nie kończy się na Tobie. To Bóg tak wybrał , nie ja. Więc biorę nasze wspólne zdjęcia, gdy tworzyliśmy całość i wyrzucam do kosza. Tak , teraz tam jest ich miejsce. Kończę kawę i muszę się ogarnąć. Przecież jest sobota. Dzień imprez. Ubiorę coś wygodnego i pójdę na miasto .  Chłopaki z chęcią mnie zabiorą ze sobą zwłaszcza, że dawno z nimi nie imprezowałem. Wypiję kolejkę z każdym kto się nawinie, zatańczę z każdą dziewczyną . Przecież mam się dobrze bawić. Zamykam etap naszego " my". Teraz zostaje tylko słodkie i piękne "ja". Będę pić , śmiać się całą noc , a rano .. niczego nie żałować .

Dobra uciekam ,  idę się bawić. 

13 lat później..

Poniedziałek - 13 luty 2013 ;

Nie no nie wierzę. Znalazłem ten pamiętnik. Ostatni wpis o tej dziewczynie , którą miałem już dawno zapomnieć. Życie mi się trochę zmieniło.

Mam raka, skomplikowane życie i kochającą dziewczynę, którą poznałem "przez przypadek" .. Jest ciężko. Walczę z chorobą. Został mi miesiąc. Robię te wpis bo mam nadzieje, że ktoś to znajdzie po mojej śmierci. Więc właśnie tu zostawię mój list pożegnalny. Właśnie w tym momencie zamknę najważniejszy etap w moim życiu. 

Los chciał bym nie oglądał już tego świata. Zostawiam pamiętnik byście nigdy o mnie nie zapomnieli. Zapamiętajcie mnie wiecznie uśmiechniętego i szczęśliwego. To, czego doświadczyłem przez 32 lata mojego życia jest wielkie. Dużo osiągnąłem. A największym osiągnięciem jest to, że mam dziewczynę, którą już niebawem opuszczę. A raczej opuściłem. Przekonałem się co znaczy prawdziwa przyjaźń i miłość . List jest krótki , widać na nim moje łzy. Nigdy nie opiszę tego co bym chciał, bo nie dam rady. Mam nadzieję, że będziecie szczęśliwi. A ty.. pokochaj kolejnego chłopaka, lecz nie tak mocno jak mnie, bo mimo wszystko nadal będę o to zazdrosny. Żyjcie szczęśliwie.

M .

PS. Kocham Cię .